Matka Polka
Żona,matka dwójki dzieci,wspaniała siostra i cudowny człowiek. Tak można nazwać bohaterkę dzisiejszego wpisu. Kasia 34 lata zawodowo tłumacz j.francuskiego. Od czasów liceum minęło sporo lat kiedy to zafarbowała pierwszy raz włosy a miała je do pasa,była to ciemna wiśnia. Dziś pozwoliła się oddać w moje ręce, zgodziła się na totalną metamorfozę na ,którą ja jako jej siostra czekałam od lat. Ma figurę gruszki ,zazwyczaj nosi spódnicę i koszule ,nigdy nie miała na sobie tak wyzywającego stroju a tym bardziej makijażu. Tym razem zaszalałam i nie pozwoliłam jej nawet spojrzeć na jakąkolwiek spódnice! Nie tym razem...Postanowiłam ubrać ją tak aby każdy powiedział WOW to Kaśka?! I tak się też stało...Jej mąż stał jak wryty w ziemię kiedy zobaczył swoją żonę jak schodzi ze schodów...oglądał się za nią jak wtedy kiedy pierwszy raz się spotkali na dyskotece.Mieliśmy w planach ściąć włosy na krótko ale jeszcze się z tym wstrzymamy ,zaszalałam za to z kolorem i efekt powala z nóg,lekkie ombre w kolorze karmelu idealnie pasuje do Jej jasnej cery a makijaż w drugiej ostrej sesji zrobiłam mocniejszy używając podkładu Bourjois ,cieni Inglot, rozświetlacz Bella ,szminka Avon-oxford wine . Ubrałam Kasię w piękną bluzkę z firmy ASOS jest krótka idealna też do spodni z wysokim stanem. Legginsy z imitacją skóry, szpilki Allegro kolor nude. Druga stylizacja to zwykła prosta czarna sukienka z Lidla do tego całą robotę odwalają dodatki. Ja nie mogę się napatrzeć na Kaśkę, dostała mnóstwo komentarzy na fejsie co nawet się oby dwie nie spodziewałyśmy odzew był ogromny a dowartościowanie i pewność siebie Kaśki wzrosło o 500% .Jestem zadowolona z metamorfozy i przede wszystkim z siebie bo widząc uśmiech kobiety ,która żyje domem ,pracą i obowiązkami dało również mnie pewność siebie ,że jednak potrafię poprzez stylizację dać kobiecie radość i akceptacje swojego ciała.
Przed:
Przed:
Po :
Komentarze
Prześlij komentarz