Dla M.



         Jak wielu z Was wie październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. Dlaczego akurat ten temat poruszyłam ? Po części jest mi dość bliski (nie ,nie mam raka). Robię ten wpis dla kobiet ,które przeszły przez raka ogólnie mówiąc...nie tylko rak piersi. Po części rozumiem ludzi z ich odczuciami ,strachem . Nie ma nic gorszego niż czekanie ....i nie ważne czy to dobra czy zła wiadomość....to czekanie na werdykt. Wtedy przychodzą nam do głowy różne myśli....co jest w życiu ważne ,czy zdążymy pożyć jak chcemy czy zdarzymy przekazać dzieciom to co dla Nas ważne ....czy wygramy? W gronie moich znajomych jest kilka kobiet,które wygrały bo były silne psychicznie i z całego serca trzymam za nie kciuki nadal aby już nigdy więcej nie musiały przechodzić przez ten strach i obawę .W moim przypadku jest to dość skomplikowane ponieważ robię badania jestem po 3 biopsjach które niczego nie wykryły a jednak coś jest nie tak,szukam dobrego onkologa ,który mi pomoże. Co powiedzieć ludziom chorym na raka ? Na pewno żeby żyli najlepiej jak potrafią żeby żyli szczęśliwie, ze z rakiem można wygrać mając w sobie siłę strong mena! Przez mój krotki czas czekania na wyniki badań zaplanowałam co muszę zrobić za nim nadszedł by koniec ( wiem to chore) i co wymyśliłam ? NIC bo żyć ze świadomością , że jest się chorym na raka nie dało mi nic jak tylko to ze muszę żyć jakby jutra nie było ,żyć jak najlepiej potrafię bo to podróż bez biletu powrotnego bez  bagażu. Robię ten wpis ponieważ dzisiejsza rozmowa z ważna mi osoba w moim życiu, która obecnie ma raka  dala mi do zrozumienia ze mimo bólu i strachu jaki przeszła podobnie jak ja w krótkim czasie .... nie ważne co masz i posiadasz nie ważne jakie masz wykształcenie lecz to jak traktujemy drugiego człowieka i jak trzeba się cieszyć życiem .Otworzyła mi oczy by doceniać życie ,nie ważne czy mamy lepszy czy gorszy dzień....ważne żeby mieć dzień żeby obudzić się następnego dnia i spojrzeć na ludzi ,których kochamy .   
                                                                                Z dedykacją dla M.
                                     
         









     

Komentarze

  1. Pięknie ubrałas to w słowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Siła, moc, wiara, wartości, chęci, życie w zgodzie ze sobą,poznanie samego siebie, nadzieja, pasja, życie każdą chwilą mimo bólu czy strachu, oddychanie pełną gębą, patrzenie na ludzi z miłością, szczerość, odróżnienie co jest ważne a co mniej, zmiany, zmiany, zmiany... To wszystko przychodzi z rakiem:) Wspomniana M. Dziękuję Emily����

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

PasteLOVE włosy...czemu nie ?

Artysta z pasją.